Tuż przed świętami Bank Zachodni WBK przesłał do mnie wiadomość sms. I nie były to bynajmniej życzenia bożonarodzeniowe a zaproszenie do specjalnej promocji.
Bank proponuje zwolnienie z prowizji za przelewy z karty kredytowej do końca bieżącego roku. Po szczegółowe informacje odsyła do oddziałów oraz infolinii o nr 19999.
Po raz kolejny trafia mi się promocja w Banku Zachodnim, o której nie ma ani słowa na stronie internetowej banku. Wcześniej dostałem moneyback za transakcje kartą kredytową – pisałem o tym w marcu.
Jest to bardzo kusząca propozycja, więc po weryfikacji telefonicznej (zapewne jutro) zamierzam z niej skorzystać (o ile nie ma żadnych dodatkowych opłat). Planuję przelać całość mojego limitu z karty kredytowej na dobrze oprocentowane konto oszczędnościowe w innym banku. Szykuje się zysk rzędu ok. 30 zł za wykonanie w sumie dwóch przelewów (na konto oszczędnościowe oraz spłata karty kredytowej przed zakończeniem okresu bezodsetkowego).
Dawno temu, w czasach gdy przelewy z karty kredytowej w tym banku kosztowały 3 zł (niezależnie od kwoty), cyklicznie wykonywałem przelewy na rachunek konta oszczędnościowego. Jednak już kilka lat temu ta furtka została zamknięta, wprowadzeniem procentowej prowizji za przelew. Wygląda na to, że furtka znów się otwiera, choć tylko jednorazowo.
A czy Ty też dostałeś tę propozycję? Ciekawe, czy dotyczy wszystkich klientów banku, czy tylko tych, którzy otrzymali smsa?